oczywiście że używam energy beam i strzelam mu prosto w oczy kiedy on jest ślepy wykopuje go w powietrze i w locie nad nim składam ręce w jedną pięść i uderzam go w głowe tak aby zleciał z zabójczą prędkością prosto w ulice.Kiedy leży i błaga mnie o litość przydeptuje mu głowe i strzelam energy bimem w dupe.Odcinam mu głowe moim bananem przeznaczenia i jego głowe niosę w ręce,po całej akcji odlatuje do domu.(z jego głową)
Offline
A w domu czeka jego rozzłoszczony syn Gohan o wiele silniejszyy od ciebie robi z tobą to samo oprócz oderwanej głowy zabiera głowę swego ojca i dzwoni na pogotowie i ucieka znowu budzisz się w szpitalu i jesteś w bradzo złym stanie jednak lekarzom udało się ciebie uratować.
Offline
podchodze do niego i nadeptuje mu na sope po czym z całej siły wale mu w twarz z pięśći tak aby wgniutł się w ziemie.Kiedy on jest w ziemi przechodze po nim i zaczynam niszczyć jego dom energy beamem.Smiejąc się.
Offline
Fajnie tylko że w świątyni można trenować 2 dni maksymalnie...inaczej zatrzasną się wrota ty durniu...Zlikwidowałeś mi przeciwnika.;/ Po strasznej wiadomości że nie mogę mu dokopać trenuje 2 dni w świątyni i 1 dzień w kapsule 2 dni w świątyni i 1 dzień w kapsule i tak na zmiane przez tydzień.Po tygodniu czuje się niezniszczalny
Offline
no jestem raptem o 4 lata starszy czyli mam 24 lata tak?Więc to mi nie zaszkodziło wyruszam na spotkanie z son gohanem,staje pod jego domem i robie energy beam w okna jego domu.Wrzeszcze :WYŁAŹ GOHAN!
Offline