#1 2010-04-22 21:45:00

Goku

Gość

Opowiadanie

Pierwszy konkurs polega na tym żeby napisać opowiadanie na temat Dragon Ball. Opowiadanie nie może być krótkie.


Jakie nagrody będą i ile ich będzie zależy od ilości osób biorącym w tym konkursie.

 

#2 2010-04-23 13:43:44

Hikaru

Oszołom

Zarejestrowany: 2010-04-20
Posty: 18
Punktów :   

Re: Opowiadanie

Zapisuję się

Offline

 

#3 2010-04-23 20:23:09

Goku

Gość

Re: Opowiadanie

To jest bez zapisów. Po prostu tu masz przepisać zapewne z kartki swoje opowiadanie

 

#4 2010-05-05 18:44:27

 Songo

Administrator

15992757
Zarejestrowany: 2010-04-16
Posty: 95
Punktów :   

Re: Opowiadanie

Goku i Gohan dolecieli do domu wylądowaliza domem, zaraz wybiegła do nich Chi-Chi

- Gdzie byliście?!

- N-na s-s-spacerze...- jąkał sie Gohan

- Mieliscie odpoczywać! Tylko suścić was na chwile z oczu i znikacie gdzieś bez słowa! Z wami gorzej niż z dziećmi, właściwie to nawet nie interesuje mnie to gdzie byliście! Ale spóźnmiliście sie na drugie danie!- krzyczała kobieta

- Drugie?...- zaczął Songo

- ...Danie?- dokończył Gohan

- Tak siadajcie szybko do stołu!- powiedziała stanowczo, przepuściła w drzwiach Gohana, ale zatrzymała Songa- Jeśli jedliście coś namieśćie pożałujecie, a zwłaszcza ty bo to napewno był twój pomysł!- szepneł ze złością do męża

Songo przełknął głośno śline

- Nie, z kąt nic nie jedliśmy, tak na prawde do bardzo głodni jesteśmy...- tłumaczył się Songo po czym usiadł przy stole, a Chi-Chi dała im drugie danie, czyli:  Chleb razowy i jakiś serek. Goku i Gohan spojrzeli nie chętnie na jedzenie i zjedli w gnieniu oka.

Po chwili rozległo sie pukanie do drzwi, Chi- Chi poszła otwrzyć w drzwiach ujrzała Bulme i Trunks'a

- Witaj Chi-Chi przyszlismy Cie odwiedzić możemy wejść?

- Oczywiście- powiedziała czarnowłosa kobieta i wpuściła ich do środka

Goku i Gohan na czas rozmowy Bulmy z Chi-Chi, odlecieli gdzieś, zając sie swojmi sprawami

- Goten!- zawołała Chi- Chi syna

Chłopak zbiegł na dół

- Tak mamo?

- Zobacz kto przyszedł

Goten widząc Trunks'a uśmiechnął się i zbiegł do niego

- Cześć Trunks!

- Cześć

- Chodź pobawimy sie w moim pokoju

Chłpcy pobiegli na góre do pokoju Goten'a

Chi-Chi zrobiła herbaty i razem z Bulmą usiedli przy stole

- Co slychać u Ciebie Chi-Chi?- spytała Bulma

- Wszystko dobrze, wiesz co znalazłam ciekawą książkę o diecie dla mężczyzn

- To znaczy, ze twoi chłopcy mają diete?- udawała zdziwienie niebieskowłosa

- Tak, diete dla mężczyzn, jedzą tylko to co jest zdrowe

- O nie, to nie dobrze

- Niby czemu?

- Nic Ci nie powiedzieli?

- Ale co?

- Nie wiesz o tym, że Sayanie jak twój i mój mąż i Ci co mają we krwi tą moc wojoników jak na przykałd twoi synowie i mój Trunks, to onie nie mogą się tak odrzywiać

- Ale dlaczego?- pytała nieco zdziwiona Chi-Chi

- Bo wiesz dla normalnych mężczyzn bez żadnej tam mocy iszczególnej siły to może dzałać ale dla takich wojowników, to nie dobrze przez takie jedzenie opadają z sił, są coraz bardziej słabi i mogą częsciej łpać infekcje

- Naprawde?

- Tak

- O nie! Co ja narobiłam!? Ale dlaczego mi nic nie powiedzieli że tak moze to na nich działać

- Może, nie chcieli Cie martwić

- Możeliwe, jestem im winna przeprosiny!- mówiła zmartwona kobieta

                                            * * *

- Nie zadużo masz tu zabawek- stwierdził Trunks rozglądając się po pokoju Goten'a- Masz, klocki,pluszaki , piłki, jakieś żołnierzyki...

- Hey mi się podobają!- oburzył sie syn Songa

- Nie denerwuj się, nie jest tak najgorzej, ale jak chcesz to dam Ci kilka zabawek , którymi sie uż nie bawie

- Naprawde- spytał usmiechnięty Goten

- Tak

- Super! Dzięki- krzyknął Goten

                                             * * *

- Dziekuje Ci że mi o tym powiedziałaś

- Nie ma za co- powiedziała Bulma do Chi-Chi- Trunks! Jedziemy!

Po schodach zbiegli chłopcy, Bulma i Trunks wsiadali do samochodu, lecz Goten zatrzymał na chwile Trunks'a

- Pamietsz co mi obiecaleś?- spytał Goten

- Pamiętam, pmiętam nie martw się- powiedział i wsiadł do samochodu

Po półgodzinie po odjaździe Bulmy wrócili Goku i Gohan

- Ciekawe czy Bulmie się udało przekonac mame?- spytał Gohan

- Mam nadzieje...

Weszli do środka, i wmgnieniu oka staneła przed nimi Chi-Chi, aż podskoczli

- Moje chłopaki!- krzykneła, Goku i Gohan zdziwili się- przepraszam, że was głodziłam nie wiedziałam, ze to szkodzi i że mozecie złapać infekcje!- mówiła ze łazmi w oczach

- A mozemy złapać?- spytał Songo lecz zarz zminił zdanie bo Gohan go szturchnął- znaczy... możemy

- Przepraszam was bardzoo!!

- Nic sie nie stało Chi-Chi, nie musisz przepraszać- powiedział Goku

- Czyli wybaczacie mi?

- Tak- powiedzieli Chórem

- To dobrze, a teraz podam wam kolacje

Siedli przy stole nieco obawjając się, tego co dostaną. Na kolacje dostali pieczony stak, ich oczy zabłysły i zaczeli jeść smaczna i pożądną kolacje, wszystko wróciło do normy
ja to napisałem nie łatwo mówie od razu trochę się męczyłem

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plrasowekoty.pl www.pokemonek.pl